(Na szczęście) Nie mogę zasłużyć na Bożą miłość
(Na szczęście) Nie mogę zasłużyć na Bożą miłość
On mnie kocha tak samo, czy najbardziej na świecie grzeszę czy będę najświętsza, On mnie kocha tak samo. I to jest bardzo uwalniające, bo z jednej strony wiem że nie mogę zasłużyć na tą miłość choćbym nie wiem co robiła, jak się starała, ona jest taka sama i na szczęście nie mogę wszystkiego schrzanić, bo co bym nie robiła jak zła nie była to ta miłość dalej będzie taka sama. Więc jedyne co pozostaje to przestać zasługiwać a po prostu zacząć przyjmować, jak mała kropelka zanurzyć się w oceanie Jego miłości.
Komentarze
Prześlij komentarz